| Spędziłem "U Helenki" weekend (05-06.06.2010) i powiem wprost, bez owijania w bawełnę: Niesamowicie przyjazna atmosfera, wręcz rozkoszna, uśmiech na twarzach gospodarzy maluje się za każdym razem, gdy tylko ich wzrok spotka się ze wzrokiem gości. Posiłki... :-) Zjesz pysznie i do syta, nie ma mowy, żeby odejść od stołu nienasyconym, poza tym, posiłki serwowane przez panią Helenkę smakują rewelacyjnie i podawane są na taką godzinę na jaką sobie tylko zażyczycie. Przed wyjściem w góry, podasz godzinę powrotu, a pyszny, ciepły posiłek będzie już na Ciebie czekał. Jestem bardzo zadowolony z pobytu w tym gospodarstwie i bez cienia wątpliwości jeszcze zagoszczę w progach Pani Heleny. Cisza panująca w tym miejscu oraz widoki rozpościerające się z okien i balkonu tego niezwykle przyjaznego dla swych gości, domu, nigdy nie pozwolą mi o sobie zapomnieć. Z pełną odpowiedzialnością polecam to miejsce. |